Wracamy z naszym cyklem Q&A, w tym tygodniu w dziewczyńskiej wersji! Ponieważ w poniedziałek obchodziliśmy Dzień Kobiet, pozwoliliśmy naszym zawodniczkom zdominować tę Zdrową Środę i to one przepytywały naszą niezastąpioną Panią Dietetyk na różne nurtujące je tematy dotyczące zdrowego odżywiania!
Co mogę zjeść przed samym treningiem lub meczem, żeby mieć jeszcze więcej energii?
Tuż przed rozpoczęciem treningu lub meczu nie powinniśmy już nic jeść. Około 15-20 minut przed rozpoczęciem ćwiczeń możemy zjeść niewielką przekąskę w postaci banana, kilku daktyli lub batona muesli. Wcześniej w ciągu dnia dobrze jest zadbać o regularność posiłków. Jeśli nasza aktywność fizyczna jest rano, to powinniśmy dostarczyć odpowiednią ilość energii ze śniadaniem, a jeśli do rozegrania mamy ciężki mecz lub turniej to warto zadbać o zjedzenie porządnej kolacji poprzedniego dnia. Może być to nawet porcja makaronu, ryżu, kaszy z warzywami lub np. owsianka z bananem i masłem orzechowym. Pamiętajmy, że zjedzenie obfitego obiadu tuż przed wysiłkiem fizycznym spowoduje tylko, że będziemy czuć się ciężko i sennie, a przecież nie o to nam chodzi, przychodząc na trening lub grając mecz.
Wiem, że nie powinnam jeść tyle słodyczy, ale strasznie je lubię. Co zrobić, żeby ich tyle nie jeść?
Nie jeść ich tyle :) Odpowiedź wydaje się prosta, ale w rzeczywistości tak nie jest. Dzieje się tak, ponieważ nasz organizm przyzwyczaił się do słodkiego smaku i nawet kiedy tak naprawdę nie potrzebujemy dodatkowych kalorii, to podświadomie sięgamy po coś słodkiego. Ponieważ ciężko jest zrezygnować tak całkowicie od razu ze słodyczy, musimy przyjąć odpowiednią strategię. Pierwszym krokiem jest stopniowe ograniczanie tych produktów. Jeśli w ciągu dnia zjadaliśmy np. trzy batony, to teraz postaramy się ograniczyć do jednego lub dwóch. W ten sposób nasz organizm zacznie się odzwyczajać od dużej ilości cukru i przy okazji niezdrowego tłuszczu. Co możemy zrobić więcej? W razie ochoty na coś słodkiego starajmy się zjeść słodki owoc lub np. zdrową przekąskę w postaci jogurtu naturalnego z płatkami owsianymi i łyżeczką miodu. Z czasem sama zobaczysz, że bez niezdrowych słodyczy da się żyć, a Twój organizm po prostu o nich zapomni. Do tego wszystkiego poczujesz więcej energii na treningu i łatwiej będziesz się koncertować, odrabiając pracę domową.
Czy obiad na słodko jest dobry przed treningiem?
Jeśli masz na myśli słodkiego niezdrowego batona to nie, ale jeśli mówimy o porcji makaronu, ryżu lub kaszy z twarogiem, jogurtem i owocami to jak najbardziej. To przecież porządna dawka węglowodanów, czyli paliwa dla naszych mięśni i mózgu. To również źródło białka, jednego z trzech podstawowych składników odżywczych, odgrywającego ważną rolę w diecie sportowca. Obiad nie musi się składać z ziemniaków, kotleta i surówki. W ramach tego dania możemy zjeść naleśniki z białym serem, pierogi z owocami, czy ryż zapiekany z jabłkiem i cynamonem. Porcję warzyw możemy wtedy uwzględnić w innych posiłkach, więc nie musimy się martwić o brak witamin i minerałów. Nie zapominajmy też, że nie tylko warzywa są źródłem tych substancji odżywczych. Posiłki, które nie są „na słono”, a w formie „słodkiej” również dostarczają nam wielu cennych witamin i składników mineralnych.
Czy od razu po treningu muszę coś zjeść? Zazwyczaj mi się nie chce, a jak dojadę do domu, to już jest późno, kąpię się i idę spać.
Często tak jest, że bezpośrednio po wysiłku nie mamy ochoty nic jeść. Musimy pamiętać o nawodnieniu organizmu, ale i odżywieniu, także wracając do domu, postaraj się zjeść np. banana lub pochrupać swoje ulubione suszone owoce. Może być to również baton muesli lub herbatnik. Po powrocie do domu powinnaś zjeść pełnowartościowy posiłek w ramach kolacji. To bardzo ważne dla Twojego zdrowia, tym bardziej jeśli mówimy o zawodniczce uprawiającej regularnie sport. Nie możemy przecież doprowadzić do niedożywienia. Jeśli nie będziemy dostarczać odpowiedniej ilości energii naszemu organizmowi, szybko doprowadzimy do wielu komplikacji zdrowotnych, co będzie miało wpływ na formę sportową, a przecież tego nie chcemy. Postaraj się zjeść kolację w postaci np. kanapek z twarożkiem i warzywami, jajecznicy, czy owsianki na słodko. Jeśli będzie Ci ciężko wprowadzić to od razu, to zacznij od wypicia koktajlu na bazie jogurtu lub mleka z owocami.
Czy jak będzie ciepło, to piłkarki mogą jeść lody?
Jeśli mówimy o typowych lodach na patyku kupionych w ogólnodostępnym sklepie, to najczęściej zawierają one duże ilości cukru i tłuszczu. Szczególnie te mleczne będą się tym charakteryzowały. Są to produkty wysokoprzetworzone z mnóstwem niepotrzebnych naszemu organizmowi dodatków, więc nie jest to dobry pomysł na przekąskę w ciepłe dni. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem są lody sorbetowe, ale i one zawierają duże ilości cukru, dlatego też nie powinny występować zbyt często w naszej diecie. Nie martwcie się, bo pojawia się coraz więcej lodziarni, które przygotowują lody bez sztucznych dodatków, na bazie naturalnych owoców, także jeśli już mamy ochotę na lody, to szukajmy takich właśnie rozwiązań. Dobrym pomysłem i zarazem świetną zabawą jest też przygotowanie samemu lodów. Możecie wtedy kombinować ze smakami, kolorami i sięgać po nie kiedy tylko chcecie i oczywiście jeśli pozwolą Wam rodzice ;)